Wrzesień to już ostatni dzwonek! Czuję się zmobilizowana, po tym jak znowu przybrałam na wadze.. Miałam schudnąć, a wróciłam do punktu wyjścia. Wiem, że będzie dobrze, jeśli się postaram, zmotywuję się i zapomnę o poprzednich porażkach. Czysta karta.
Każda z Was ułożyła sobie jakiś potencjalny plan, ma swoje zasady, których chce się trzymać, kolej na mnie.
Gdy będę chodzić do szkoły chudnięcie będzie prostsze. Nie umiem jeść przy nowych osobach, w ogóle przy ludziach, więc śniadania w szkole odpadają, kanapki i inne. Jedziemy z zasadami, odżywiania i samej siebie.
1. Nie jem słodyczy.
2. Nie jem po godzinie 18.
3. Nie podjadam, jem tylko przy stole.
4. Bilanse od poniedziałku do piątku nie przekraczają 700 kcal.
5. W weekendy limit to 1000 kcal.
6. Nie piję alkoholu, chyba, że wliczam w bilans, nie przekraczam.
7. Zawsze mam ładnie pomalowane paznokcie, ułożone włosy i umalowaną buzię.
8. Ćwiczę co najmniej co drugi dzień, jeden trening Ewki.
9. Chociaż raz w tygodniu jadę na zumbę.
10. Uczę się z lekcji na lekcję, jeśli się nie uda nadrabiam w weekend.
11. Prace domowe odrabiam zawsze po przyjściu ze szkoły, nie o 22.
12. Najpóźniej chodzę spać o 23, chyba, że muszę się uczyć.
13. Nie słucham muzyki podczas nauki.
Trzynastka to podobno pechowa liczba, nie dla mnie. Chyba całkiem sensownie to wygląda. Będę się tego trzymać.
Jedziemy z tym, motylki!
Super plan
OdpowiedzUsuńPowodzenia w realizacji =]
Ciekawy plan, bardzo dobrze, że masz plany także odnośnie nauki. Z motywacją do nauki różnie bywa, zawsze na początku jest tak dużo energii.. Oby tylko taki zapał do pracy został! Trzymam kciuki :*
OdpowiedzUsuńŚwietne postanowienia, sama mam podobne ;p
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki ;*